Pamiętacie czarodziejski pierścień Arabelli? Mamy w Medorze tak samo zaczarowane, problem jest tylko, że ani nie mamy czasu ich zakładać, ani nam do stylówek nie pasują i pomyśleliśmy, że chętnie się z Wami podzielimy. Teraz – UWAGA – będzie barter: za jeden pierścionek, jedna puszka wiadomo duża i psia. Przyznacie, że to całkiem uczciwa wymiana. Zaczarowanych pierścieni jest tylko 108. Już nie możemy się doczekać realizacji naszego pięknego pomysłu… zaczarowany pierścień przecież nie musi kłuć w oczy palcem, może sobie dyndać, gdzie nam przyjdzie wymyśleć, a nie, na lusterku w autku to uchowaj panie! Szalonych mandatów cudowny pierścień może nie udźwignąć.
JAK ZWYKLE PUSTE PÓŁKI W MAGAZYNIE CZEKAJĄ!