Mały piesek, trochę starszy i jakoś się zrobił bezdomny, nie wykupił miejsca w hotelu, czy innym SPA, tylko tak tułał się po polach półtora miesiąca..
po terenie gminy Blaszki, nikt nie przygarnął 



Na wczoraj wieczór, tej tułaczki nastał kres, pies jest wycieńczony i trzeba będzie czasu, żeby go odżywiać i oczywiście zrobić badania, bo a nuż szkoda było kasy na leczenie.
Ma na imię Bigos 
